sobota, 12 października 2013

Z kolekcji Serialomaniaka: Downton Abbey

(źródło: weheartit.com)

Czy Wy także marzyliście kiedyś o życiu na przełomie wieku IX i XX w bogatej posiadłości, pełnej przepychu i cudownych, długich sukien? Jeśli tak, to serial, który zamierzam Wam dziś zaproponować (i który idealnie nadaje się na zimne i ciemne wieczory jak dzisiejszy) idealnie dopasowuje się do tego klimatu. Downton Abbey, bo to o nim mowa, opowiada o losach rodziny Granthamów, bogatych właścicielach majątku o nazwie takiej samej jak tytuł serialu. Lorda Granthama, jego żonę Corę wraz z trzema córkami i oddaną, wierną służbę poznajemy w trudnych okolicznościach. Okazuje się, że w katastrofie Titanica zginął przyszły spadkobierca Downton. W takim wypadku posiadłość ma odziedziczyć nikomu nieznany kuzyn Matthew. Na domiar złego nad brytyjską arystokracją zbierają się burzowe chmury, a świat wchodzi w kolejny etap nieuniknionych przemian społecznych i gospodarczych, które stopniowo zaczynają dotykać wszystkich mieszkańców zamku.









Według mnie Downton Abbey jest po prostu cudowny. Każdy, godzinny odcinek potrafi wycisnąć z nas łzy - smutku i radości. Pełno tam zabawnych komentarzy, sytuacji, ale także rodzinnych dramatów, konfliktów. Razem z arystokratami oraz bohaterami niższej klasy śledzimy losy miejscowości i świata - m.in. II Wojnę Światową. Mimo iż w Wielkiej Brytanii emitowany jest już 4 sezon (w każdym jest po mniej więcej 10 odcinków), serial ani trochę się nie znudził, czy pogorszył. Jeśli kogoś nie przekonują moje słowa, to może Złoty Glob za najlepszy serial z roku 2012, Złoty Glob za najlepszą rolę drugoplanową (Maggie Smith jako hrabina Grantham) oraz wiele innych nagród zachęci Was do obejrzenia :)








A to wszystko dzieje się w zapierającym dech w piersiach, staroangielskim zamku..



 ( źródło: tumblr - downtonabbeyuk)

(źródło: weheartit.com)

Moją ulubioną bohaterką jest hrabina Violet Grantham - jej zachowanie, postępowanie, a przede wszystkim uszczypliwe komentarze, cięte riposty i błyskotliwe przemyślenia.






Szczerze polecam! :)

(źródło: weheartit.com)

2 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o tym serialu. Ostatni serial jaki namiętnie oglądałam to Good Wife. No i szukam jego następcy (choć Good Wife jeszcze się nie skończył). Dobre seriale, produkowane przez HBO czy FOX są świetną alternatywą dla filmu. Uwielbiam takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń